Pierwsze sceny filmu Joachima Lafosse’a zarysowują sytuację: Raphael został oskarżony o usiłowanie zabójstwa swojego ojca. Jak do tego doszło, jaka motywacja stała za działaniem bohatera, co właściwie się wydarzyło? Te wszystkie pytania same nasuwają się widzowi, a „A Silence” to znakomita filmowa próba odpowiedzi na każde z nich – odpowiedzi, która wcale nie musi być satysfakcjonująca.
Film Joachima Lafosse’a opiera się na precyzyjnie skonstruowanym scenariuszu, w którego tworzenie zaangażowani byli: sam reżyser, Joachim Lafosse oraz Chloé Duponchelle, Paul Ismael i Thomas Van Zuylen. Prezentowany w ramach sekcji „W słusznej sprawie” film Lafosse’a odwraca chronologię wydarzeń, przez co zupełnie inaczej ustawia perspektywę oglądającego i jednocześnie do ostatnich chwil trzyma w napięciu. Żaden fakt nie zostaje przed widzami odkryty zbyt wcześnie, a na ekranie nie pada ani jedno zbędne słowo.
Rodzinę głównych bohaterów poznajemy już po tym, jak dowiadujemy się, że doszło w niej do tragedii. Przez to patrzymy z pewną podejrzliwością na załamaną Astrid (Emmanuelle Devos), matkę Raphaela i Françoisa (Daniel Auteuil), wziętego prawnika zaangażowanego w głośną sprawę. Już tu widoczna jest tragiczna ironia całej sytuacji – obrońca w głośnym procesie sam staje się oskarżonym, a później ofiarą. W centrum zainteresowania pozostaje oczywiście sam Raphael, młody chłopak, próbujący rozwikłać sieć rodzinnych sekretów, jakie mogą zniszczyć wygodne życie całej rodziny.
Taka prezentacja bohaterów pozwoliła reżyserowi na to, co w „A Silence” niezwykle cenne: budowę kompleksowych portretów psychologicznych postaci o niejednoznacznych motywacjach, a często rozdartych między sprzecznymi dążeniami. Na uwagę zasługuje przede wszystkim niezwykle dojrzała rola Matthieu Galouxa, wcielającego się w postać Raphaela – na ekranie widzimy przyspieszony rozwój tego bohatera, jego niezrozumienie wobec wychodzących na jaw faktów i potrzebę wymierzenia sprawiedliwości.
Zawężenie opowieści do zaledwie kilku postaci pozwala z kolei skupić się na tym, jak złożone są napięcia między nimi i jak łatwo tak zżyta rodzina może ulec całkowitej destrukcji. Do momentu tragicznych wydarzeń to tytułowa cisza była ich strategią przetrwania. Kiedy przeszłość postanowiła przemówić, wszyscy troje okazali się bezsilni. Ujawnienie tajemnic sprzed trzydziestu lat doprowadza bowiem do tego, że na jaw wychodzą i inne sekrety bohaterów, a żadne z trojga nie może poszczycić się nieposzlakowaną moralnością.
Film prezentowany w ramach sekcji „W słusznej sprawie” 17. edycji Mastercard OFF CAMERA:
- 05/05/2024 18:30 – Kino pod Baranami – Sala Niebieska
Gabriela Mynarska