W trakcie majówki podczas 16. Mastercard OFF CAMERA widzowie mieli okazję obejrzeć filmy z całego świata – gdyby z każdego kraju widzowie chcieli wysłać filmową pocztówkę, wysłaliby ich ponad 40! Przyjrzyjmy się poszczególnym regionom i jeszcze raz przypomnijmy sobie towarzyszące filmowym podróżom emocje.
AMERYKA PÓŁNOCNA I POŁUDNIOWA
Oprócz sekcji „Amerykańscy Niezależni”, widzowie mieli szansę obejrzeć kilka perełek także w pozostałych festiwalowych sekcjach. Wraz z bohaterami filmów mogliśmy odwiedzić Stany Zjednoczone w filmie „War Pony” (reż. Gina Gammell, Riley Keough), dotrzeć nad kanadyjskie „Falcon Lake” (reż. Charlotte Le Bon), a także dotrzeć do Nikaragui w „Daughter of Rage” (reż. Laura Baumeister de Montis), czy Kolumbii w filmie „Królowie świata” (reż. Laura Mora Ortega).
EUROPA
Europejska różnorodność widoczna jest także w filmowych propozycjach. Mocna reprezentacja państw Europy obejmowała Bałkany – Bośnia i Hercegowina – „The Happiest Man in the World” (reż. Teona Strugar Mitevska), Chorwacja – „The Uncle” (reż. David Kapac, Andrija Mardešić).
Nie można także zapomnieć o naszych sąsiadach z Czech – „Banger.” (reż. Adam Sedlák), Niemiec – „Drifter” (reż. Hannes Hirsch) oraz Ukrainy – „Do You Love Me?” (reż. Tonya Noyabrova), „Jak tam Katia?” (reż. Christina Tynkevych).
Kino skandynawskie reprezentowały duńskie – „The Great Silence” (reż. Katrine Brocks), „The Cake Dynasty” (reż. Christian Lollike) oraz norweskie „Storm” (reż. Erika Calmeyer).
Języka francuskiego mogliśmy posłuchać w produkcjach – „Spare Keys” (reż. Jeanne Aslan, Paul Saintillan), „Forever Young” (reż. Valeria Bruni Tedeschi), „Dalva” (reż. Emmanuelle Nicot), „More Than Ever” (reż. Emily Atef), „Rodeo” (reż. Lola Quivoron), „Excess Will Save Us” (reż. Morgane Dziurla-Petit), „Other People’s Children” (reż. Rebecca Zlotowski), „Winter Boy” (reż. Christophe Honoré).
A jeśli komuś marzyła się majówka w Hiszpanii („Motherhood” (reż. Pilar Palomero), „Upon Entry” (reż. Alejandro Rojas, Juan Sebastián Vasquez) lub Włoszech („Dry” (reż. Paolo Virzì), „Amanda” (reż. Carolina Cavalli)) nic prostrzego – wystarczyło przyjechać do Krakowa!
BLISKI WSCHÓD
Bliski Wschód to kino pełne kontrastów, często poruszające problemy trapiące społeczeństwa. Taki też obraz wyłania się z selekcji tegorocznych filmów w ramach których mogliśmy oglądać filmy z Syrii – „Nezouh” (reż. Soudade Kaadan), Egiptu – „Chłopiecc z niebios” (reż. Tarik Saleh), Izraela – „Delegation” (reż. Asaf Saban), America” (reż. Ofir Raul Graizer), Palestyny – „Gorączka śródziemnomorska” (reż. Maha Haj), Iranu – „A Tale of Shemroon” (reż. Emad Aleebrahim Dehkordi), Algierii – „For My Country” (reż. Rachid Hami) oraz Tunezji – „Harka” (reż. Lotfy Nathan).
DALEKI WSCHÓD
Za sprawą filmowych emocji mogliśmy się także przenieść nieco dalej na Wschód – do Japonii za sprawą aż 3 filmów – „Love Life” (reż. Kȏji Fukada), „Perfect Boyfriend” (reż. Kaori Kinoshita, Alain Della Negra), „Plan 75” (reż. Chie Hayakawa), ale także do Indii wraz z filmem „Follower” (reż. Harshad Nalawade).