Za nami niełatwy dla świata – a raczej ludzi – kina rok. Niełatwy, ale i przełomowy, dzięki strajkom aktorów i scenarzystów. W związku z słusznymi protestami środowiska artystycznego wiele premier musiało zostać przesuniętych w czasie. Przed Wami siedem tytułów, których wejścia na ekrany (prawdopodobnie) doczekamy się w roku 2024*.
#„Biedne istoty”
Najnowszy film Yorgosa Lanthimosa to adaptacja książki Szkota Alasdaira Graya, która stanowi pastisz wizytówki powieści gotyckiej – „Frankensteina” Mary Shelley. Student medycyny, Godwin Baxter, dokonuje cudu: przywraca do życia piękną dziewczynę, która zmarła śmiercią samobójczą i wszczepia jej mózg nienarodzonego dziecka. Oto Bella Baxter – niezwykłej urody femme fatale, o umyśle małej dziewczynki. W rolach głównych: Emma Stone i Willem Dafoe.
data polskiej premiery: 19 stycznia
#„Chłopiec i czapla”
Najnowsze dzieło Hayao Miyazakiego to historia pewnego uduchowionego nastolatka. Młody bohater nie odnajduje się w relacji z macochą, jak również na prowincji, gdzie od niedawna mieszka. Zrezygnowany, zaczyna zwiedzać okolicę i spotyka… gadającą czaplę. Wraz z nią chłopak trafia do magicznej krainy. Animacja otrzymała trzecie miejsce w plebiscycie publiczności MFF w Toronto.
data polskiej premiery: 19 stycznia
#„Argylle – Tajny szpieg”
Powieściopisarka z amnezją zaczyna odzyskiwać pamięć. Wkrótce poznaje prawdę o samej sobie i przekonuje się, że w przeszłości była zawodowym szpiegiem. Fabuła nowej komedii akcji Matthewa Vaughna zapowiada się równie intrygująco, co jego gwiazdorska obsada. W adaptacji książki Elly Conway zobaczymy między innymi: Duę Lipę, Henry’ego Cavilla, Samuela L. Jacksona i Bryce Dallas Howard.
data polskiej premiery: 2 lutego
#„Diuna: Część druga”
Kolejna część wielkiego widowiska z gatunku science fiction miała mieć swoją premierę minionej jesieni. Warner Bros. przesunął ją jednak na wiosnę, a wszystko z powodu wspomnianego wyżej strajku. Czego możemy spodziewać się po sequelu? Jak zapowiada sam reżyser, Denis Villeneuve: Część pierwsza była bardziej kontemplacyjną opowieścią, część druga zaś to pełen akcji, epicki film wojenny. Jest znacznie gęstszy, a podczas kręcenia odwiedziliśmy nowe lokalizacje. Nie chciałem poczucia powtarzalności, więc to wszystko będzie nowe.
data polskiej premiery: 1 marca
#„Challengers”
To współczesna historia o młodocianej energii, miłości i władzy. Zendaya, Josh i Mike są oryginalni i wnoszą nową energię, jakiej jeszcze nie widzieliście – podkreśla Luca Guadagnino, twórca mrożącego krew w żyłach filmu „Do ostatniej kości” (2022) czy malowniczych „Tamtych dni, tamtych nocy” (2017). Jak można wywnioskować ze słów reżysera, w obsadzie produkcji znaleźli się: Zendaya („Diuna”, 2021), Josh O’Connor, znany z serialu „The Crown” oraz znakomitego dramatu „Piękny kraj” (2017) oraz Mike Faist („West Side Story”, 2021). Fabuła filmu, tradycyjnie już w przypadku dzieł Włocha, trzymana jest w tajemnicy.
data polskiej premiery: 26 kwietnia
#„W głowie się nie mieści 2”
Pixar jak co roku nie próżnuje i powraca z sequelem jednej ze swoich najbardziej cenionych animacji. O fabule nie wiemy na ten moment zupełnie nic, ale możemy się domyślać, że Riley, dziecięca bohaterka pierwowzoru, zdążyła już wejść w wiek dojrzewania – a to oznacza jeszcze większe zamieszanie wśród emocji. Radość, Strach, Gniew, Odrazę i Smutek czekają nie lada wyzwania.
data polskiej premiery: 14 czerwca
#„Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”
Akcja animowanego „The War of the Rohirrim” będzie rozgrywać się 183 lata przed wydarzeniami z „Władcy Pierścieni”. Film reżyseruje Kenji Kamiyama – wielkie nazwisko japońskiej animacji, twórca ekranowego fenomenu „Ghost in the Shell”. Na głos legendarnego króla Helma Żelaznorękiego wybrano Briana Coxa, czyli złowrogiego nestora rodu z „Sukcesji” (2018-2023). Zapowiada się więc więcej niż naprawdę dobrze.
data polskiej premiery: 13 grudnia
Monika Żelazko
*Lista uwzględnia tytuły, dla których ogłoszono już datę polskiej premiery.
fot. materiały promocyjne „Biedne Istoty”