50-lecie „Potopu” Jerzego Hoffmana

Drugiego września 1974 roku premierę miał „Potop” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Pięć lat wcześniej reżyser wraz z historykiem Adamem Kerstenem zakończyli pracę nad scenariuszem do tego wiekopomnego filmu.

 

Historyczna adaptacja powieści Henryka Sienkiewicza pod wieloma względami przybrała olbrzymie wymiary. Począwszy od takich banałów jak budżet, obsada aktorska czy też czas trwania (286 minut), a skończywszy na wydźwięku na następne pięć dekad. Hoffman tworząc „Potop”, od początku rzucił przed sobą dość duże wyzwanie. Mimo tego, że jego „Pan Wołodyjowski” został dość dobrze przyjęty, a późniejsze „Ogniem i Mieczem” obrosło to rangi kultowej to jednak właśnie historia skoncentrowana na chorążym Andrzeju Kmicicu wpajana jest każdemu pokoleniu.

W 1974 r. odbyła się również premierowa edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a „Potop” brylował wśród nagradzanych filmów, zdobywając cztery statuetki. Publiczność od razu doceniła film, który koniec końców w polskich kinach obejrzało ponad 27 milionów widzów. Daniel Olbrychski wcielający się w rolę głównego bohatera wszedł z drzwiami na polską scenę filmową i na wiele lat uplasował się na jej szczycie. „Potop” doceniano również za granicą, a podczas 47. ceremonii wręczenia Oscarów, Hoffman musiał uznać wyższość Federico Felliniego i jego „Amarcord” w konkurencji filmów nieangielskojęzycznych.

„Potop” kilka razy w roku jest nam przypominany przez ogólnodostępne kanały telewizji przy okazji różnych świąt, a w wielu polskich domach obrał już miano kultowego. Może przez swoją tematykę i przede wszystkim długość, nie może rywalizować z Kevinem, niemniej jednak przez 50 lat film ten jest obecny na naszych ekranach. Dziesięć lat temu producenci „Potopu” postanowili dokonać remasteru oryginalnego filmu i nieco go odświeżyć, czego efektem jest „Potop Redivivus”. Nowa „wersja” została skrócona z prawie pięciu do trzech godzin, ale co najważniejsze dokonano korekcji barwnej i naprawiono uszkodzenia, które widoczne były podczas seansów oryginału. Dzięki temu film wrócił na ekrany kin, a Jerzy Hoffman wyszedł naprzeciw wszystkim, którzy „Potop” znali tylko z seansów w zaciszu swoich domostw.

Podczas 8. edycji Festiwalu OFF CAMERA w 2015 roku, odbył się pokaz specjalny nowej wersji filmu. Sam Jerzy Hoffman stwierdził: stworzyłem więc „Potop” na nowo, w wersji trzygodzinnej. Film, który nic nie traci z najważniejszych wątków, który nic nie traci na czytelności, a jednocześnie nabrał niezwykłego tempa. Ten właśnie jest „Potopem” na dziś, który ogląda się niesłychanie, a próbne projekcje pokazały, że stał się filmem na nowo atrakcyjnym i pasjonującym.

„Potop” w odświeżonej wersji dostępny jest za darmo dla każdego na platformie TVP VOD.

 

Marcin Telega

fot. kadr z filmu „Potop”, materiały promocyjne dystrybutora

 

 

Zezwól na powiadomienia OK Nie, dziękuję